Marzec w polskiej fenologii nosi nazwę Przedwiośnia i rzeczywiście, przyroda w tym czasie wyraźnie przygotowuje się do wiosny. Wśród opadłych, zeszłorocznych liści pojawiają się pierwsze wiosenne kwiaty, kwitną pierwsze krzewy i drzewa.
Również świat zwierzęcy budzi się do życia. Przylatują liczne ptaki wodne i błotne, masowo pojawiają się skowronki, szpaki, czy bociany. Gdy marzec jest ciepły, z zimowego ukrycia wychodzą pierwsze owady. Jedynie w większych zbiornikach wodnych trwa jeszcze zima pod okowami lodu. W drobnych natomiast zbiornikach, już w drugiej połowie miesiąca zjawiają się żaby.
Wokół domu
W większości ogrodów rośliny kwiatowe widać tylko tam, gdzie posadzono wczesnowiosenne rośliny cebulkowe takie jak przebiśniegi i krokusy.
Najczęściej w marcu, a wyjątkowo już w lutym, zakwita śnieżyczka przebiśnieg. Nieco później, ale zawsze już w marcu, rozkwita śnieżyca wiosenna. Tu i ówdzie spotkać też można fioletowe lub żółte krokusy. Równie wcześnie kwitną niektóre gatunki i odmiany pierwiosnków o kwiatach żółtych, ceglastych, brązowych, purpurowych, jasnoliliowych oraz białych.
Wśród roślin dwuliściennych zwykle w drugiej połowie miesiąca zaczynają kwitnąć fiołki wonne. Tu i ówdzie pojawiają się białe i różowe koszyczki stokrotek zarówno ogrodowych, jak i dzikich, rosnących samorzutnie na trawnikach, w parkach oraz na skwerach.
Kwitną pierwsze drzewa i krzewy. Ich cechą rozpoznawczą jest to, że zakwitają przed pojawieniem się liści. Dereń jadalny rozkwita baldaszkami żółtych kwiatów. Rozwijają się kwiaty wiązów, topoli oraz licznych wierzb. Wśród drzew owocowych zakwita morela.
Na ścieżkach i grządkach zielenią się pierwsze chwasty. Na drobnych kępkach wiechliny rocznej pojawiają się rozpierzchłe kłoski zwiastujące jej kwitnienie. Uważni obserwatorzy mają okazję odnaleźć pierwsze drobne kwiatki tasznika. Zakwita również gwiazdnica pospolita.
Wraz z nastaniem cieplejszych dni, z leży wychodzi kowal bezskrzydły. Bywają lata, że jest on tak liczny, że można się na niego natknąć niemalże wszędzie. Jednym z pierwszych zwiastunów wiosny jest rusałka wierzbowiec, motyl, którego spotkać możemy na drogach, w ogrodach, lub przy brzegach lasów.
Sroki i gawrony przystępują do budowy gniazd. Swoje pierwsze gniazda na drzewach lub krzewach iglastych zakłada makolągwa. W tym czasie też składa jaja.
W ogrodach słychać też nowe głosy. Jednym z pierwszych śpiewaków jest dzwoniec, o głosie przypominającym śpiew kanarka.
Z końcem miesiąca przylatują do nas zięby, a w pierwszej połowie marca zjawia się pliszka siwa.
Zanim jeszcze nadlecą jaskółki, słychać podobny świergot. To dzierlatki, które spędzają u nas całą zimę.
Na początku marca zjawia się też wytrzymały na zimno kopciuszek. Samce tego gatunku już od pierwszych chwil po przylocie rozpoczynają swój nieudolny śpiew i słychać go aż do lipca.
Sikora bogatka łączy się w pary, a zanim do tego dojdzie słychać jej śpiew.
Kos z końcem miesiąca zakłada na niewielkiej wysokości gniazda z trawy i korzonków roślin.
Także w marcu ze swej zimowej kryjówki w piwnicy wylatuje gacek wielkouch. Od tego momentu, aż do późnej jesieni można go spotkać wieczorami i nocą, gdy uwija się w poszukiwaniu owadów.
Pole
Najczęściej w marcu z pól znikają resztki śniegu odkrywając zielone płaty ozimin, które wyszły jeszcze jesienią.
Na lżejszych, szybciej obsychających glebach, między rzędami młodego żyta zaczynają pojawiać się pierwsze kwiaty drobnych chwastów, takich jak wiosnówka, tasznik, czy przetacznik. W dużych ilościach pojawiają się także grube, nierozgałęzione, żółtawo- lub czerwonawobrunatne pędy zarodnikowe skrzypu polnego.
Na gliniastych polach, a także nad brzegami wód pojawiają się z końcem lutego lub początkiem marca jasnożółte koszyczki podbiału.
Po pierwszych ciepłych dniach na pola wylegają chrząszcze z rodziny biegaczowatych oraz biedronki. W przypadku ponownego pojawienia się chłodów szybko jednak wracają do swych zimowych kryjówek.
Za pługiem można zaobserwować stada szpaków i gawronów, wyjadające pędraki, drutowce i inne owady.
Zaczynają śpiewać trznadle. W tym też czasie wprost na ziemi, czasem tylko pod osłoną krzewu, zakładają gniazdo.
Skowronki powróciły już w końcu lutego. Gdy tylko następuje powrót zimy oraz opady śnieżne, głodne skupiają się w stada i próbują przekopać się do ozimin, jednakże wraz z nastaniem cieplejszych dni, rozbijają się na pary i rozprzestrzeniają się na polu wedle zajętych wcześniej terenów, a pomiędzy samcami rozpoczynają się walki.
Do walk dochodzi także wśród samców kuropatw, które także zainteresowane są zajęciem jak najlepszego skrawka pola.
Już na samym początku miesiąca rozpoczynają się toki dropi. Są to jednak jedynie przygotowania do wielkiego finału, który przypada na kwiecień i maj.
Łąka
W marcu łąki, które niedawno wyszły spod śniegu, nie zdążyły jeszcze nabrać zieleni. Trawy, które przezimowały, są raczej koloru brunatnego, bądź szarozielonego.
Przy ciepłej, suchej wiośnie czasem już z końcem marca pojawiają się złociste kwiaty pierwiosnek lekarskich.
Na suchych trawiastych zboczach, wystawionych ku słońcu, na miejscach piaszczystych, suchych, już w marcu zaczyna kwitnąć pięciornik piaskowy.
Na mokrych łąkach, nad brzegami płytkich ód, zakwitają duże, żółte kwiaty kaczeńca, czyli knieci błotnej.
Z początkiem marca, na niezielonych jeszcze łąkach, pojawia się świergotek łąkowy. Samce natychmiast zaczynają śpiewać podlatując w górę i opadając charakterystycznym lotem ślizgowym. Śpiew ich przypomina nieco śpiew skowronka, lecz jest skromniejszy.
Także w marcu natknąć możemy się na świeże kopce kretów, które dopiero co wyszły ze swych legowisk. Krety nie śpią co prawda zimą, ale przebywają na większe głębokości i dopiero cieplejsze dni sprawiają, że pojawiają się na powierzchni.
Torfowisko
Na torfowiskach czas płynie zupełnie inaczej. Tu wiosna rozpoczyna się dość późno. Po wiosennych roztopach poziom wody na torfowiskach podnosi się znacznie, a masa wody nie sprzyja szybkiemu ogrzewaniu podłoża, a co za tym idzie rozwojowi roślin.
Na torfowisku szuwarowo-turzycowym rozwijające się młode turzyce nie zdążyły jeszcze przerosnąć starych, zeszłorocznych liści, które nadają w tym czasie barwę płową zbiorowisku. Wysoko stojąca woda skutecznie uniemożliwia wejście na takie torfowisko.
Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na torfowiskach darniowych. Tu wody stojącej nie widać zupełnie. Gęsta darń ugina się jednak pod nogami, a w razie jej przerwania można wpaść po kolana, a w skrajnych przypadkach nawet się utopić. Wiosenne wody nie spływają tu bowiem po powierzchni torfowiska ku rzece, lecz podtapiając je od spodu, odklejają i unoszą cały kożuch roślinności.
Na torfowiskach wysokich wśród szarych poduszek mchów torfowych pojawiają się tu i ówdzie srebrzyste kłoski wełnianki pochwowej.
Świat zwierzęcy ożywia się wraz z powrotem pierwszych ptaków. W przeciągu marca pojawiają się wodnik, bekas kszyk i inne. Na torfowiskach zjawiają się też pierwsze żaby.
Pod koniec marca wracają żurawie. Starsze osobniki pojawiają się u nas już połączone w pary.
Woda
Wiosna w świecie roślin wodnych i nadwodnych rozpoczyna się dość późno. Obeschnięte w jesieni i zimie nadwodne szuwary, choć połamane przez zimowe wiatry i śniegi, utrzymują się jeszcze na przedwiośniu, szeleszcząc sztywnymi liśćmi, gdy otaczające łąki i torfowiska zaczynają już się zielenić, a czasem nawet i kwitnąć.
Na podtopionych łąkach nad wodą, po rowach i brzegach strumieni nadejście wiosny wskazują tylko złocące się tu i ówdzie kaczeńce.
W rzadkich zaroślach w dolinach rzek, nad stawami i jeziorami, wykwitają wprost spod ziemi różowawe lub brudnopurpurowe koszyczki lepiężnika różowego.
Pierwsze kwiaty spotykamy także na krzewach wierzby. Najpóźniej w drugiej połowie marca obserwować możemy bazie na czerwonych gałęziach wikliny.
Życie bezkręgowców wodnych, tak zależnych od temperatury, budzi się w marcu w okresach ciepła. Obserwujemy wtedy liczne owady wodne, mięczaki i inne zwierzęta bezkręgowe.
Liczne ryby odbywają w tym czasie wędrówki na tarliska. Szereg gatunków odbywa już tarło. Zjawiają się też w wodach pierwsze płazy, by z końcem miesiąca rozpocząć okres godowy.
Ożywają również szuwary nadbrzeżne. Nie wszystkie przylatujące do nas w marcu ptaki przystępują jednak od razu do budowy gniazd. Wiele z nich czeka, aż wyrośnie młoda trzcina. Ich zaloty są ogromnym urozmaiceniem monotonnego w tym okresie krajobrazu wód śródlądowych.
Dla wędkarza marzec jest okresem łowienia brzan, jazi, płoci i okoni. Wylęgają się łososie i pstrągi strumieniowe.
Jako jedne z pierwszych nad wodami pojawiają się czaple. Pierwsze wracają samce, a wkrótce po nich także samice.
Zaraz po roztopach, czyli zwykle w pierwszych dniach marca, wraca do nas czajka. Nieraz w czasie nawrotu zimy odlatuje ona nieco na południe czy zachód. Gniazda budują czajki w zagłębieniach na ziemi, które wyściełają trawą. Często już w końcu marca w gnieździe znaleźć można 4 brązowooliwkowe jaja.
Na początku marca przylatuje bąk i do czasu wyrośnięcia młodej trzciny utrzymuje się wśród zeszłorocznych suchych badyli.
W połowie miesiąca z południowej Europy powracają do nas łyski.
Pod koniec miesiąca nad zarośniętymi brzegami rzek i jezior pojawia się remiz. Ożywiają się zimorodki i zaczynają się ich zabawne zaloty. Gniazdo zakładają, podobnie jak jaskółka brzegówka, w norach na stromym brzegu wody.
Swoje gniazdo, wysoko na drzewie, zakłada kania czarna. Często wykorzystuje do tego celu stare gniazdo czapli.
Powraca błotniak stawowy. Prawie cały dzień szybuje nad trzcinami. Gniazdo ściele przy ziemi, w zaroślach.
Do końca marca pojawiają się też cyranki, cyraneczki, czy krzyżówki. Wraca gęś gęgawa.
W czasie przelotów możliwe do zaobserwowania stada świstunów, gągołów i traczy nurogęsi.
Las
Z początkiem marca, a wyjątkowo nawet w lutym, na pękach jemioły ukazują się niewielkie kwiaty.
Mniej więcej w tym samym czasie zakwita bezlistna jeszcze leszczyna. Także na iwie roi się od srebrzystych kotków, a w lasach liściastych, na łąkach i w zaroślach pojawiają się kwiaty śnieżyczki przebiśniegu.
Od połowy marca spotkać możemy się z kokoryczą pełną, przylaszczką pospolitą, piżmaczkiem wiosennym.
W miarę zbliżania się końca miesiąca przyroda rozbudza się coraz bardziej. Mamy okazje podziwiać śnieżycę wiosenną, zaczyna rozkwitać wawrzynek wilczełyko. Przy ciepłej, pogodnej wiośnie zakwitają: barwinek pospolity, fiołek wiosenny, miodunka ćma, ziarnopłon wiosenny, zawilec żółty. Zakwita olsza czarna, topole, a także pękają grube pąki wiązów.
Pod koniec miesiąca, gdy większość roślin zaczyna dopiero kwitnąć, dojrzewają owoce bluszczu pospolitego.
W koronach sosen otwierają się szyszki, które dojrzały zeszłej jesieni, aby nasiona z nich wysypane dały początek nowemu pokoleniu. W tym samym czasie zaobserwować można na gałęziach zielone szyszki, powstałe z zeszłorocznych kwiatów.
Krucze gniazdo powstało z końcem lutego, teraz, na początku marca samica składa 5-6 zielonkawych jaj i zaczyna je wysiadywać, a pod koniec miesiąca pokazują się już pisklęta.
W tym samym czasie wsłuchać można się w perkusyjne koncerty dzięciołów.
Na początku miesiąca kończą się zazwyczaj wędrówki wron i wkrótce ptaki przystępują do budowy gniazd.
W ciągu miesiąca obserwować można jeszcze wędrówki licznych stad gawronów ciągnących na północ. Natomiast osobniki gnieżdżące się u nas, już na początku miesiąca przystępują do budowy gniazd.
W połowie miesiąca w szeregi budowniczych wstępują także sroki i sójki.
W marcu przylatują także gnieżdżące się u nas strzyżyki. Ptaki, które często spotykane są u nas zimą, to osobniki przybyłe do nas z północy.
Z początkiem marca, w cichym jeszcze lesie, można zaobserwować i usłyszeć pełzacza leśnego. Zaś w drugiej połowie marca przylatuje do nas pierwiosnek. Pod koniec miesiąca do leśnych treli dołącza się drozd śpiewak i rudzik. Powraca także do nas także gołąb grzywacz.
W marcu jaja składają puszczyki, puchacze i sowy uszate. Bardzo często natknąć się możemy w lesie na charakterystyczne ?hije? ? odgłos myszołowa zwyczajnego, który dopiero co powrócił z niedalekiej wędrówki i zabiera się za budowę gniazda, w którym pod koniec miesiąca zaobserwować można 2-3 białe jaja z brązowymi plamami.
W marcu zaczynają się toki jarząbka, głuszca i cietrzewia. Ze snu zimowego budzi się jeż, u którego okres rui przypada na koniec miesiąca. Ze snu budzą się także borsuki, których samice wkrótce zaczną rodzić młode.